Skoro po jednej stronie z pazurem.. to po drugiej.. słodko do bólu. ;)
I tak sobie dzisiaj pomykam z dwiema różnymi łapkami, ale dla mnie to standard i wcale mi to nie przeszkadza :) A nie lubię marnować dwóch rąk na to samo zdobienie.
Prawie jak dwie odsłony kobiety :D