Cześć :)
Dzisiaj przychodzę w ten piękny słoneczny dzien (w Krakowie) z gradientem neonowym, który wykonałam lakierami z najnowszej kolekcji NEONÓW od Hean.
Wczoraj sobie zrobiłam już białą bazę a dzisiaj przystąpiłam do gąbkowania :))
Bardzo załuje, że aparat nie oddaje tego jakie to są żarówy! Pisząc to mam lusterko niedaleko i widze jak one skupiają moją uwagę jak ruszam rękami :) NIESAMOWITE! :)
Od dawien wiemy, że neony najlepiej wyglądają na białej bazie z resztą w UE nie można stosować barwników neonowych jako zwykłe lakiery i sposobem białej (lub po prostu) bazy omijamy ten własnie zakaz (oczywiście na butelce jest informacja, że lakier jest do paznokci sztucznych)
Aktualnie mam dwa rodzaje gradientów na paznokciach. Na lewej dłoni taki jak widzicie na zdjęcciach a na prawej poziomy i szczerze powiedziawszy nie jestem w stanie stwierdzić, który mi się bardziej podoba :)
No więc na białej bazie (tak, wiem, powtarzam się trzeci raz już w tym poście) odbiłam dwa razy gąbką lakiery HEAN.
Zółty neonowy 890, pomarańczowy neonowy 892, koralowy neonowy 893 i różowy neonowy 895.
Na to polożyłam pyłek holo top i zmatowiłam lakierem przez co holo zniknęło, ale odnoszę wrażenie, że zatraciły się jeszcze bardziej te granice między przejściami kolorów :)
Czy jesteście gotowe by i w tym roku 2016 oprócz pasteli gościły neony :)?
Ja jestem!
