Cześć dziewczyny :)
Dzisiaj pierwszy post z trzech na temat MEET BEAUTY edycja II w której miałam możliwość brać udział a dodatkowo na samym początku zajmiemy się tematem paznokciowym, który jest najbliższy memu sercu :)
Zacznę od samego początku :)
Z Krakowa wraz z moim Łukaszem, moim bratem oraz jego dziewczyną o godzinie 6 wyjechaliśmy w podróż do Warszawy. "Wesołe Palio" (tak własnie nazwaliśmy się na Yanosiku) całą drogę spiewało, śmiało się, piło kawę za kawą :) Podróż przebiegła bez żadnych komplikacji, oprócz tego, że było tyle przystanków po drodze, że w gruncie rzeczy spóźniłam się 15 minut na pierwszy wykłado-warsztat. Wysadzili mnie pod Narodowym a sami mieli czas od 11 do 17 aby zwiedzać Warszawę.
Pierwszy raz widziałam na własne oczy Stadion Narodowy (byłam nie raz w Warszawie, ale w okresie jak jeszcze tego stadionu nie było) i zrobił na mnie bardzo ogromne wrażenie :)
Musiałam okrążyć stadion aby dostać się do wejścia głównego i to też uczyniłam. NA piętrze +2 odbywała się konferencja. Jako, że spóźniłam się to było prawie pusto (niektóre dziewczyny już były na wykładach, inne na warsztatach). Na pierwszym wykładzie byłam z Tołpy - pięlegnacja (temat poruszę głębiej przy okazji postu z tym tematem związanym) i po tym wykładzie pierwszy raz zobaczyłam salę ze wszystkimi stanowiskami, masę blogerek i vlogerek :)! Niektóre z nich poznałam (pozdrawiam min. Pannę Michalinę, DiamondAngellll, BeMyHairLover a także Kapryska, którego już wcześniej chciałam poznać :* a tylko przez chwilę udało Nam sie porozmawiać)
a niektóre rozpoznałam wśród tego tłumu :)
Byłam cały dzień, ale piszecie mi, że nie udało Nam się poznać - nic straconego - będzie pewnie jeszcze nie jedna okazja :)
Przeważnie chodziłam tam sobie sama, rozmawiałam z paniami przy stanowiskach i próbowałam wszystko dokładnie zapamiętać :)
Zdjęć jest mało, bo po prostu chciałam to przeżyć a nie biegać z aparatem :)
Atmosfera, która panowała na konferencji była fantastyczna i jako, że to moja taka pierwsza duża konferencja to na pewno zapamiętam ją do końca życia :) Jest we mnie tyle pozytywnych emocji, dlatego przepraszam Was za chaos w tym opisie :)
Zacznijmy teraz temat paznokciowy :)
Na pierwszy ogień pójdzie temat
. Udało mi się dostać również do nich na wykład więc też o nim teraz Wam wspomnę :)
Wykład z Indigo prowadziła p. Katarzyna Zbroińska na temat hybryd jaki i jej autorskiej metody dbania o naturalną płytkę przy pomocy masła SHEA. I jeżeli chodzi o tę metode pielegnacji, którą nam przedstawiła to bardzo mi się to spodobało i na pewno to wykorzystam :) Zdam Wam z tego relację na blogu na pewno. W skrócie polegało to na tym, że nakładamy na przygotowane paznokcie masło SHEA a później pilnikiem wpracowujemy go w płytkę. Ja tę metodę znam tylko, że na zasadzie oliwki :) Później był temat złego trzymania się hybryd, zniszczonej płytki itp - wszystko to wiedziałam, nie było to dla mnie czymś nowym - ale na pewno wiele dziewczyn zyska na tej wiedzy i poprawi swój warsztat pracy :)
O to co było w pięknej złotej torbie od INDIGO:
Od lewej:
Argan & Almon OIL
Alluring Body oil aromatehrapy luxury skin
polerka Diamond Shine
Richness Body Lotion
POP SUGAR
Richness HAND CREAM
RASPBERRY LOVE
SHEA BUTTER
o zapachu arome99
Nail Polish Nail Therapy
Nail Polish nano ceramic top coat
SET lakierów do paznokci w kolorach NUDE
Cindarella, Chic Nude, Prima Ballerina, Milkshake, Classic Mokka.
Na secie lakierów
Mirra nail serum
POP SUGAR HAND CREAM
(pocket size), któremu niestety nie działa pompka
oraz próbki perfum oraz 20 sztuk róznych kremów
powiem Wam, że wszystko to nieziemsko pachnie :)!!!
kolorówka INDIGO
Kremy i masła
Piekna ściana z kwiatów
rzut okiem na warsztaty :)
To na tym spotkałam najsympatyczniejszą Panią ze wszystkich Pań :) pośmiałyśmy się, pogadałysmy o marce Golden Rose, pokazała mi lakiery i opowiedziała o nich. Szczególnie o tych ICE CHIC, których nie mam, a miałam okazję mieć jednym z nich pomalowane paznokcie :) (tak, pierwszy raz ktoś inny malował mi paznokcie u prawej dłoni niż ja sama - jakież to miłe uczucie :)))
paczka od Golden Rose
Lakier ICE CHIC o numerze 35
Sheer Shine Stylo Lipstick nr 18
długopis w kształcie szminki :)
Pan lakier :)
Tutaj wybrałam sobie krem do dłoni (jestem atopowcem więc specjalny dla mojej skóry)
oraz są dwie inne próbki, ale to będzie w temacie pięlegnacji :)
KREM DO RĄK SHEA FORMULA
Tutaj stałam w najdłuższej kolejce :)
Do testów dostałam
ARGAN ELIXIR 8W1
Luksusowy olejek do regeneracji skórek i paznokci
Moją ulubioną odżywkę
9w1 TOTAL ACTION
skoncentrowana odżywka-serum do paznokci
GEL SHINE TOP COAT
Ekstremalnie nabłyszczająca formuła
oraz 5 kolorów lakierów
141, 143, 136, 133, 134
i to by było na tyle z tematu dłoni i paznokci :) na pewno będą recenzję produktów, swatche lakierów.. :)
Zycze Wam udanego dnia :)!!