Dzisiaj mam dla Was 2 lakier z nowości od My Secret.
Boziuniu co za cudeńko na paznokciach!!!!!!
IDEALNIE.
Przypomina mi Chorwację, albo baseny na Węgrzech!
Zakochałam się.. no co poradzę.
W buteleczce w ogóle mnie nie ruszał, nic a nic.
Mam tutaj dwie warstwy MS na każdym paznokciu. Jeżeli chodzi o dane techniczne to niczym się nie różni od Sea Shell.
Dodatkowo dołożyłam mu lakier, który kupiłam na Węgrzech w DM.
Przyznam szczerze, że coś może by mogło mnie zaskoczyć w tej drogerii, ale tylko to miała w zanadrzu z lakierów, których nie ma w PL.
Jedna warstwa toppera She stylezone - 280. Opiłki brokatu, który idealnie pasuje do Sea Wave.
Dodatkowo go zmatowiłam Wibo Matte Top Coat, którego zakupiłam wczoraj :)
i jak :)?!