Cześć!
Chcę Wam przedstawić bardzo ładny, nieproblematyczny lakier :)
zmatowiony
Lakierami Wibo nie często jestem zachwycona. Nie wiem czy trafiam na takie buble czy coś, w każdym razie nie jest to zawsze udana współpraca.
Jednak tym razem zostałam mile zaskoczona. Dwie warstwy do pełnego krycia, zero bąblowania, schnięcie nie nalezy do najlepszych, bo to pierwsze schnięcie jest spoko, czyli że robi się taka powłoka sucha, ale zaaaanim to wyschnie... Martwiłam się czy nie obudze się z pościelą odbitą na paznokciach. Raz już go miałam na paznokciach - pokazywałam Wam nawet na snapchacie, ale odbiło się wszystko.
Pędzelek precyzyjny, dosyć dobrze przycięty. Gdzieniegdzie w pierwszej warstwie robiły się smugi i prześwity, ale druga wszystko pięknie wyrównała.
Cena też nie jakaś tragiczna a i dostępność dobra.
Kolor nie chciał współgrać z aparatem. Jest ciut bardziej zimniejszy, pastelowy. Ne jest to czysty neon.
Czy polecam?
Polecam! Dodatkowo ze zdobieniem (nakładałam gąbeczką naprzemiennie biały, Wibo i dodałam ciut piaskowego) wygląda cudnie, słodko i letnie przede wszystkim :)