Bluesky - QCM01




Cześć!

Postanowiłam, że sobie zrobimy delikatną przerwę od serii PCH i pokażę Wam pierwszy numerek z serii QCM.  To piękny granat, który sam w sobie bez magnesowania wygląda cudownie (zapomniałam zrobić zdjęcie :( ) ale to magnes wydobywa z niego całe piękno.. czyli ciemniutki żelkowy granat i poswiata w kolorze kobaltu :)
Zdecydowałam się na pionowy wzorek, bo ostatnio na rosyjskich instagramach szaleje własnie pionowa wersja kociego oka i bardzo mi się to podoba.
U mnie są trzy super cienkie warstwy, ponieważ jako normalny lakier swietnie kryje, ale już jak go zmagnesujemy to robia się delikatne przeswity. Nie dawałam żadnej bazy kolorowej pod spód :)
Magnes zwyczajny do cat eye trzyymałam z 8 sekund nad jedną warstwą więc robiła mi się w miarę wyraźna krecha i na tym mi bardzo zalezało :)

A Wam jak się podoba taki efekt kociego oka?