SOPHIN - 2 VINYL





Cześć!
Dzisiaj recenzja lakieru Sophin Polska o numerze 2. Jest to kremowa czerń bez jakich kolwiek drobinek. Kryje moim zdaniem okej - jedna grubsza warstwa ładnie pokrywa paznokiec, ale dla pewności dałam dwie :). Pedzelek dobrze wyprofilowany, pomaga w aplikacji lakieru na paznokiec, konsystencja równiez bardzo przyjemna. Dla mnie lakiery Sophin sa bardzo dobrej jakości, więc nie mam się do czego doczepić. Jedynie to, że mając w ręce lakier do stempli a lakier Sophin nr 2 - wybiorę lakier do stempli do wzorków :). 

Muszę się Wam jeszcze pochwalić (a robiłam to na leżąco w łóżku - taak.. zatoki..), że udało mi się w koncu opanować robienie kolorowych stempli bez bąbelków. Otóż na IG krążył mi gdzieś na tablicy filmik gdzie dziewczyna kolorowała wzorek na stemplu a po pokolorowaniu przełozyła go na paznokiec (bez maty, bez jakiiegoś odbijania na płaskiej powierzchni, bez topów) - to był strzał w 10 :) co prawda na serdecznym coś mi nie siadło z dobrze, ale jak na pierwszy raz uważam że wyszło super :) - no i bąbelków brak, rozmazywania brak, jakiś problemów z dopasowaniem naklejki zeby sie nie robiły zakladki - BRAK :))).. No jestem pod wrazeniem :) Mam nadzieje, że spróbujecie tej metody i że również Wam się spodoba - chyba, że już ją robicie to wiadomo :D

aa jeszcze taki tip: przykelić sobie płynny latex na skórki, przy skórkach kopytkiem naciąć naklejkę i nadmiar zerwać razem z latexem :D <3