Ostatni na dzisiaj post. Wibo nr 413

Wibo nr 413

Krycie: bardzo złe / dużo warstw a nadal widać końcówki
Pędzel: standardowy
Butelka: kwadratowa
Czas schnięcia: wolne/ bardzo długo gumowy 
Trwałość: nie zdążyłam sprawdzić









(przepraszam za upaćkaną skórkę)







Bubel jakich mało. W drogerii wyglądał na dobrze napigmentowany!
Nie jest. W ogóle jedna warstwa wgląda koszmarnie (ten shimmer jest zdecydowanie zbedny)- jeżeli chciałabym pomalować paznokcie na szybko to na pewno nie nim. Jedyne co jest w nim ciekawego to kolor - przypomina na żywo taki jak wyglądają takie np koszulki czy zabawki co świecą w ciemności - dlatego nazywam go 'duszkowym'
Krycie jest fatalne, serio. Bardzo długo jest miękki, gumowy (dobrze, że ktoś wymyślił naprawianie na pośliniony palec, bo inaczej zostałoby nam usiąść i płakać), na końcówkach (ja mam takie wrażenie) robi taki uskok, tak jakby lakier spływał.

Nie lubię na blogu pisać o bublach, uważam, że każdy lakier zachowuje się inaczej. Niektóre z Nas używają dobrych topów (jemu chyba by nic nie pomogło, choć cenie sobie lakiery tejże firmy), każda z Nas ma również inną temperaturę ciała, zimne dłonie, ciepłe, różną temperaturę powietrza. To wszystko ma znaczenie w czasie malowania paznokci. 



Niestety nie posiadam zdobień z tym kolorem.
Posiadacie go?
Polecacie?