Paczka od Silcare.


Witajcie !

Dzisiaj odebrałam paczuchę, którą wysłał mi Pan Robert z Silcare. Znajdowaly się w niej 4 próbki żeli Base One Pastel Shades. Odcienie Pastel Orange 2, Pastelowy Szary 13, Pastelowy Miętowy 4 oraz PAstelowy fioletowy 12.







Mydło - Malinowy całus oraz maseczka do dłoni raspberry light pink



Zacznijmy od strony pielęgnacji.
Mydło Uniqe 500ml pachnie fenomenalnie, ale nie taką zwykłą malinką, ale... hmm.. Pamiętacie jak pachnie mamba malinowa? Tak własnie pachnie to mydło (swoją drogą odzywka też) Bardzo długo się ten zapach utrzymuje na dłoniach - nie sądziłam, że mydło może tak długo pachnieć. Ja to lubię, wiec to dla mnie atut, ale komuś może przeszkadzać. Mydło ma rzadką konsystencje, ale to fajnie, mi to nie przeszkadza - nie ma dla mnie większego znaczenia jakiej konsystencji jest mydło - byleby spełniało swoje zadanie - a spełnia.


Maska do rąk raspberry light pink - niestety napiszę, że to wstępna opinia, chcę go poużywać troszkę dłużej, aby zobaczyć jak reaguje na nie moja skóra. Pierwsza próba wyszła pozytywnie.






Maseczka zabezpieczona jest takim plastikowym płaskim 'zatrzaskiem' przez co, mimo, że ma zakrętkę nie ubrudzi jej. Otwierając to zabezpiecznienie (jest do wiekokrotnego użytku) uderzył we mnie zapach taki jak mydła - malinowy. Bardzo podoba mi się to, że te produkty pachną tak samo, nie będa się gryzły. Maska ma gęstą konsystencję, ale bardzo fajnie sie rozprowadza. Według instrukcji ''obsługi'' nakładamy na dłonie maskę i wcieramy do wyschnięcia. Maska wchłania się nie za szybko, ale też nie za wolno, przez co rzeczywiscie można to odbierać jako maskę a nie jako krem i pozostawia nam taki fajny delikatny film. Po pierwszym razie rzeczywiscie odczułam, że moje suche dłonie po zimie są nawilzone. Co mnie cieszy - bo skóra bolała mnie już bardzo.


Przejdzmy do meritum posta !
Żele - Co ja o nich myślę? Kolory są przecudne.










Nakładanie jest przyjemne, chociaż dzisiaj moje dłonie nie chciały współpracować, ale nie poddałam się ! Może nie jest idealnie, ale to raczej moja wina, a nie żeli. Konsystencję maja taką jaką lubię - gęstą. Pigmentacja również w porządku!
Więcej napiszę jak je troszkę ponoszę.
Jestem bardzo zadowolona z tej paczuchy!
Dziękuję.



Produkty zostały wysłane mi do recenzji, co nie wpływa na ich ocenę.




A w następnym odcinku....