W Warszawie żeśmy trochę posiedziały, więc pora ruszać dalej.
Padło na Pragę :)
Jest to jasny brąz wpadający w NUDE.
Najfajniejsze w tym kolorze jest to że:
a) kryje po jednej warstwie
b) u każdej będzie wyglądał inaczej
ad.a) Tak, kryje po jednej wartwie, ale jak wiemy dla zasady nakłada się już ich dwie - przynajmniej ja tak robię i nie zostawiam nigdy manicure na jednej warstwie :D
ad.b) Czuję się w tym kolorze wyśmienicie choć wiem, że nie każda z Was tak się będzie czuła, bo w zależności od naszej karnacji on będzie wyglądał inaczej.
Z wieloma lakierami tak jest, ale nudziaki mają niestety tę tendencję najbardziej widoczną :)
Polecam sprawdzic go sobie testerem w sklepie na paznokciu własnym, nie na próbniku czy innych pomocnych miejscach np na szafie danej firmy :|.. ;)
Mam top coat pierwszy raz Kwik - póki co wrażenia super, ładniej pachnie niż Sally Hansen, ładnie błyszczy i dodatkowo szybciej schnie (moim zdaniem)
Zostawiam Was ze zdjęciami i życze miłego dnia.
Zapraszam również na moje FB, Istagrama (klik z boku) szczególnie, że własnie wyłączyli nam obserwatorów :/