Parę dni mnie tutaj nie było, ale to dlatego, że po prostu nie miałam czasu :)
Mam nadzieje, że Nowy Rok 2014 udało Wam sie przywitać w szampańskim humorze :)!
Długo poszukiwałam tego lakieru, aż udało mi się go dorwać w Rossmanie k. Teatru Bagatela.
Widząc poprzednie recenzje (baz bazy białej i z bazą) doszłam do wniosku, że zdecydowanie bardziej mi się podoba na bazie białej :)
Na jedną warstwę białego lakieru dałam dwie warstwy Lovely Snow Dust numer 2.
Bardzo pięknie migocze, błyska, skrzy się :)
Tak moje oczy widzą oszronione paznokcie.
Lakierem tym zaraziła mnie Bopp, która miała go na spotkaniu blogerek :)
W tle widzicie piękną chustę, która dostałam na urodziny od bliskiej mi osoby oraz cudowną kokardę (gumkę do włosów) od Promoto-Promoto z konkursu u Agni :)