Z facebooka wiecie, że wróciłam z powrotem do swojego ulubionego kształtu paznokci. Na szczęście odbyło się to bez 'krzyków i bicia' :D
Jest to kształt w którym najlepiej sie czuje i nic na to nie poradze :<
Dzisiaj zdobienie, które 'składa' się z 3 warstw białego Lemaxa oraz jednej warstwy toppera Life trendy colour nr 41 na poszczególnych paznokciach :)
Pędzelek w tym topperze jest jakiś dziwni, ale ładnie łowił te drobinki więc jestem mu w stanie wybaczyć - widocznie mój egzemplarz jest felerny, ale nie na tyle na ile byłabym zła na niego :)
Zmywanie nie będzie pewnie najprzyjemniejsze, ale obędzie się bez metody foliowej :)
Jak Wam się podoba takie zestawienie?
Za szybko położylam Kwika i się zrobiły bąbelki od spodu i trochę ściągnął lakier.
Lakier może mieć delikatne zadziorki poniewaz to na nim zmieniałam kształt :D (najlepiej jest to robic na pomalowanych paznokciach)
w poprzednim kształcie :D