Jak uratować mani? / Zila 5 STRIPED / Drogeria.pl






Cześć!
Przychodzę do Was dzisiaj z postem, który się może okazać przydatny. Nie raz i nie dwa zdarzyło się mi tak, że nie chciało mi się czekać aż mani wyschnie, nie miałam przy okazji topu wysuszającego pod ręką a bardzo chciało mi się spać. No i położyłam się i po obudzeniu moim oczom pokazał się taki widok jak niżej.. Co zrobić? zmyć? e nie :) jest na to rozwiazanie :)

Otóż jak na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć jak nieładnie odbiła mi się pościel, postanowiłam to spiłować do w miare równej powierzchni i przykleiłam Szablon od Drogeria.pl o numerze 5 STRIPED. Bazą mojego mani była Zila - 107 AMET, a lakierem już tym razem normalnie pomalowałam Zila - 109 ONYX. Po ściagnięciu szablonów całość pokryłam topem, aby scalić powierzchnię a resztę paznokci przeciagnęłam jedną watsrwą własnie wyżej wspomnianym Zila 107 i na to top coat :). Uratowane? URATOWANE :) 
Co myślicie o takim sposobie ratowania mani? 

Co do Zila 107 AMET - kryje pięknie już po pierwszej wartwie, ale ja dodałam druga aby nadac głębi :) Pędzelkiem bardzo dobrze sie manewruje przy skórkach, konsystencja jak najbardziej okej no i ten kolor :)!! ostatnio moj ulubiony fiolet (tu bardziej śliwka, ale to nadal fiolet :D)
Zila - 109 ONYX jak zwykle bez zarzutu - jedna warstwa 100% krycia :) <3