Cześć :)
Dzisiaj chcę Wam pokazać bardzo pozytywne Mani :)!
Zielonek z kolekcji Jungle POP
Zacznę posta od tego, że niestety aparat jest na wykonczeniu. Soczewka w środku mu lata, dodatkowo wychodzą jakieś dziwne pasy na zdjęciach, robi się żółta poświata a w ogóle to zdjęcia wyglądają tak:
Zamiast robić zdjęcia w kilka chwil to zajmuje mi to nie miej niż pół godziny na wybranie kilku dla Was najlepszych z całego miliarda zdjęć.
A i tak nie wyglądają najlepiej. Ale zamówiłam już nowy i dodatkowo soczewkę macro :)
Zobaczymy co to będzie z tego :)!
No więc dwie warstwy Hean położyłam na jedną warstwę bazowego koloru, bo chciałam uzyskać pełne krycie. Na początku kombinowałam z czarną bazą, dodatkowo cieniowanie ale wyglądało to jak dłonie zombie :D! Czarny + zielony to nie jest najlepsze połączenie :D!!!
Hean ma złotą poświatę, którą oczywiście ciężko mi uchwycić, ale zdjęcie ze strony Hean bardzo dobrze odwzorowuje ten kolor:
Zauważyłam również, że jak nakładałam go gąbką (jak cieniowałam) to ta poświata była bardziej widoczna.
Ale teraz jest ta sama sytuacja co z 278. Biały ekran monitora oświetla mi dłonie i ta poświata jest widoczna bardzo :)
Co myślicie o takim wykonczeniu? :)