Cześć po dłuższej przerwie :)
Dzisiaj chcę Wam pokazać piękny lakier - Sophin o numerze 367 . Na zdjęciach nie wygląda tak ładnie jak na żywo, Lakier ma w sobie mnóstwo brokatu - właściwie to sam brokat z prawie przezroczystej bazie. Ma w sobie holograficzne heksy, niebieski micro brokat a dodatkowo jeszcze fioletowo-rózowy pyłek, który wygląda niesamowicie. Poniżej macie kilka zdjęć i ewidentnie widać gołym okiem że lakier potrzebuje topu, najlepiej takiego gęstego, aby zrobić piękna taflę (uwaga lakier wciąga top i będą potrzebne minimum dwie warstwy). Oczywiście ze zmywaniem jest problem, ale jak ktoś ma dużo cierpliwości to da radę zrobić to wacikiem a jak nie to w folię i voila :)
Dawno nie miałam tak urokliwego lakieru na paznokciach :) Przypomina mi morską migoczącą powierzchnie wody :)
