Cześć!
Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym lakierem z kolekcji SATIN marki SOPHIN :)
Lakier o numerze 313 to istne szalenstwo dla mnie. Malując pierwsza warstwą widzimy fioletową bazę :O tak samo na zdjęciach macro przy końcówkach :)! Powiem Wam szczerze, że nieźle mnie to zaskoczyło, bo choć pierwsza warstwa wyglądała pięknie to druga już przykryła ten kolor fioletu (co wcale nie wyszło na złe :)).
Jeżeli o mnie chodzi to sama nie potrafię zdecydować, która wersja mi się podoba oryginalna czyli matowa czy jednak z topem :) dlatego skoro wczoraj sciagnęłam hybrydę z prawej reki ( mała relacja na snapie) dzisiaj jej daję odpocząć od hybrydy, niech trochę paznokcie pooddychają i tym sposobem moja prawa dłon jest matowa a lewa z topem.
Konsystencja, rozprowadzanie bez najmniejszego problemu. Wysychanie również co cenię sobie niesamowicie :)
poniżej jest kilka zdjęć z flashem i widac ewidentnie fioler a na żywo w normalnym świetle to takie bordo? braz z bordowymi drobinkami :)? Niektóre sophiny to dla mnie istna zagadka, serio :)!
z lampą flash :)