Cześć!
Dzisiaj chcę Wam pokazać niesamity lakier Sophin w kolorze (według mnie) sorbetu malinowego :D
Rozproszone holo z tymi złotymi flejkami to jakas petarda normalnie :)!
Zastanawiam się czy tylko ten jeden jest o takim wykończeniu :)??
Oczywiście w z malowaniem nie było najmniejszego problemu - mamy tutaj dwie ultracienkie warstwy, które wysłchy w super tempie :)
W taką szarówkę lakier jest dosyc skromny, ale jak rozbłysnie sztuczne swiatlo to zmienia się w coś niesamowicie pięknego :)
(te z Was, które go mają mogą potwierdzić :))
Rozproszone holo plus te drobinki - cud malina! :)
Lakier jest z kolekcji Vinyl i ma numer 202. Zastanawiałam się nad wzorkiem dla niego, ale doszłam do wniosku po co :)?! Jest piękny taki jaki jest i kropka :)!
