Wibo WOW effect matte glitters numer 2











Znów skróciłam :) 
Jest tak po prostu wygodniej :)


Widzę, że Lacquer-maniacs również połączyła ten top z kolorem brązowopodobnym.
W macie nie przypadł mi w ogóle do gustu na brązie, więc dodałam drugą warstwę i po przeschnięciu polożyłam top. Oczywiście w międzyczasie dodałam po dwa ćwieki. 


Z jednej strony ten glitter powoduje u mnie WOW, z drugiej jednak coś mi nie gra. ''Brokat'' jak nazwał producent (.......dla mnie to raczej flejksy) przylega do płytki i nic nie odstaje. Zmywa się też spoko. Bez wiekszych problemów.
Natomiast cały urok tkwi w tym, że on ładnie będzie wyglądac na jasnej bazie, nie na ciemnej. Jutro spróbuję.
Zobaczymy.