Lovely nr 4 ze zdobieniem - prostota i delikatność sama w sobie.

Prezentuję tutaj zdobienie w które zbyt dużego wysyłku nie potrzebuje, a wygląda ładnie i schludnie. Nie potrzebujemy tutaj dużych zdolności manulanych - wystarczy estetyka, dzięki której mamy mniej więcej wszystko równo i ładnie. 

Jako, że kolory NUDE zwane nudziakami same w sobie nie są ozdobą paznokci - wręcz przeciwnie, bo ich zadaniem jest 'zlać' się ze skórą naszego ciała tak prostymi srebrnymi hexami możemy dodać im trochę szyku, klasyki, blasku. Ja postawiłam na taki wzór, ale może być każdy inny.
Przyklejone na mokry lakier będą się trzymać do zmazania, dzięki temu możemy podziwiać je dłużej niż kawior czy inne wystające ozdoby (któreby pasowało zalać żelem czy akrylem, aby trzymały się dłużej na naszych paznokciach.



Warto każdą ozdobę pomalować topem przez co nabiera blasku i tym sposobem mamy zabezpieczone ozdoby, ale to pewnie wiecie :D
Postanowiłam też pobawić się tłem zdjęć bo to białe (zimne, surowe) lekko mi się znudziło, mam nadzieję, że teraz jest 'słodziej' i również Wam się podoba :)


Poniżej zdjęcie paznokcia który zapoczątkował skrócenie paznokci - tak, środkowy.
Jest troszkę nierówny, ale w miarę rośnięcia będę go formować, nie powinno to potrwać zbyt długo.
Mam nadzieje, że nie razi zbyt mocno w oczy i jednak na zdobienie zwrócicie uwagę :D!